środa, 17 kwietnia 2013

Łapacz snów


Dawno mnie nie było ale dzisiaj krótko:) 
Zrobiłam sobie wczoraj tatuaż. Już po pierwszym chodziłam z zamiarem zrobienia sobie kolejnego i tak zleciało 8 lat i w końcu jest. Oczywiście zdania są podzielona na temat jego wielkości i miejsca. Nie jest to coś, na co wpadłam przed wczoraj i wczoraj poszłam i zrobiłam. Wiem, że jest duży. Wiem, że miejsce widoczne. Wiem, że w przyszłej pracy (w zalezności jaka ona będzie), mogą być z nim problemy (ale od czego jest długi rękaw?). Wiem, że jest na całe życie. Wiem, że jest przemyślany. Ja pokochałam go od pierwszego wbicia igły. A teraz kilka fotek :)


Pozdrawiam "Żanetka Leta"




wtorek, 2 kwietnia 2013

PAZNOKCIE #2: Słoneczniki

Paznokcie na letniaka a tu nawet wiosny nie widać. Na "żywo" podobają mi się bardziej :p Prosty i szybki wzorek. Wszystkie paznokcie pomalowałam lakierem z Lovely ColorMania nr 427 prawdopodobnie :p troch się wytarło. Kwiatki farbkami akrylowymi z allegro:p a potem top coat z essence Gel-look.  Fajny jest ale jak się naloży za szybko i zbyt grubą warstwę - tworzą się bąbelki. 




"Żanetka Leta"