poniedziałek, 27 maja 2013

2w1: test i konfrontacja: MaxFactor vs Wibo

tarararara! tak jest! mam różnie pomalowane rzęsy a za chwile dowiecie się dlaczego ;)

Dzień Matki za nami a razem z nim powoli dobiega promocja w Rossmanie, o której na pewno wszyscy lub 
prawie wszyscy już wiecie. 40% obniżki na kolorówkę i pielęgnację twarzy. Z tych dwóch okazji zakupiłam dwa tusze: Dla mnie - Wibo Dolls lash Ultra Volume a dla mamy - MaxFactor 2000 Calorie Dramatic Volume. 

Posiadając dwa nowe tusze postanowiłam zrobić test a jednocześnie ich konfrontacje. Tusz z Wibo kosztuje w Rossmanie w regularnej cenie jakieś 9,29 zł a MaxFactor 29,99. Ja zapłaciłam odpowiednio 5,49 i 17,99. 
Różnica w cenie znaczna, ale czy warto? sprawdźmy!


Nie będę pisać co obiecuje producent, pokaże wam co oba kosmetyki robią z moimi rzęsami ;)
Moje rzęsy są raczej gęste i w sumie długie. Są jaśniutkie, cieniutkie i ich nie widać. 
(Wybaczcie mi oczy królika ale to jakaś diabelska alergia :/ )


Po pierwszej warstwie w zasadzie nie widziałam większej różnicy, dopóki nie obejrzałam zdjęć. Oba tusze sprawdziły się dobrze: pogrubiły i wydłużyły jednak ten z wibo chyba trochę posklejał mi rzęsy.


Ponieważ lubię mocno wytuszowane rzęsy nałożyłam drugą warstwę i tym razem na prowadzenie wyszedł Wibo. Pięknie rozdzielił moje rzęsy a Max Factor przeciwnie. Musiałam się troszkę namęczyć, żeby nie były sklejone jeszcze bardziej. 

Jeżeli o mnie chodzi, zdecydowanie wybieram Wibo, który dodatkowo jest mega tani :)
Po co przepłacać skoro mamy WIBO :?! :)

Pozdrawiam "Żanetka Leta"


6 komentarzy:

  1. ja mam krotkie rzesy i nawet maskara za 100 zl nic by u mnie nie zdzialala, ty moglabys pomalowac je nawet maskara za 5 zl bo Twoje rzesy sa piekne !

    zapraszam do siebie i wspolnego obserwowania jesli masz ochote ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Masz racje, że dużo zależy też od rodzaju rzęs ale tutaj udowodniłam, że nie zawsze droższe jest lepsze, i można znaleźć bardzo dobra maskarę za małe pieniądze. Pozdrawiam! i chętnie poobserwuje :)

      Usuń
  2. wibo muszę koniecznie wypróbować!a 2000calorii kiedyś używałam a teraz to w ogóle mi nie podchodzi:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam tusze z wibo:) używałam dwóch różnych i oba mnie nie zawiodły a do tego ta cena <3

      Usuń
  3. jestem straszna gapa:/usunęłam przypadkiem Twój komentarz:/

    OdpowiedzUsuń
  4. cena plus efekt wibo bardzo na plus!

    ale tak naprawdę w dużej mierze efekt zależy od rzęs.
    jeśli mamy słabsze rzęski to i najlepszy tusz nie zrobi furory.
    jeśli mamy super długie, to i pomalowane gorszym będą dobrze wyglądać.

    :)

    OdpowiedzUsuń