Szaleje ;) drugi post dzisiaj.
Miałam go wrzucic jutro ale z nudów zrobię to dziś ;)
Teraz nowe paznokcie ombre. Mi sie kojaża z jakimś egzotycznym drinkiem. bardzo wakacyjne i proste.
1. odzywka
2. biały lakier jako podkład
3. kolorowe paski na gąbce
4. pac pac pac na paznokciu
5. top coat
i gotowe ;)
Oczywiście znowu zrobiły mi się te cholerne bąbelki w top coacie. Już nie wiem co robię źle. Chyba będę musiała się pożegnać z gel-look'iem z essence.
Fotki :)
Miłego Dnia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz