Hej :)
Szybka notka i wybaczcie, że zdjęcia nie są robione przeze mnie ale bateria mi padła w aparacie ;)
Chcę się z wami podzielić moja opinią na temat dwóch kosmetyków, które mnie w sobie rozkochały. Oba produkty są firmy Eveline Cosmetics.

Drugi to zmywacz. Niby nic. Ale, nie wiem jak wam, mi nie raz podczas zmywania paznokci zdarzyło się trzepnąć otwartą butelkę ze zmywaczem, łokciem i w rezultacie wylać połowę na podłogę, biurko, klawiaturę i siebie...
Zmywacz do paznokci z Eveline ma taka nakrętkę, której nie widziałam nigdzie indziej i się zakochałam:) przykłada się wacik, naciska i można zmywać:) nie trzeba nic otwierać, nic zamykać, nic sie nie wylewa, dla mnie, słonia w składzie z porcelaną, to jest genialny wynalazek. Oprócz tego zmywacz jest bez acetonu, ale teraz to norma, dobrze zmywa i nie śmierdzi jakoś bardzo. Wiadomo, trochę musi:p
Pozdrawiam, i napiszcie mi co wy o nich sądzicie ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz